Czy warto robić uprawnienia na wózki, podesty czy suwnice w Grouponie? Czy Groupon jest wiarygodny?
Od pewnego czasu z niepokojem
obserwuję oferty szkoleniowe proponowane przez „groupona” - portal internetowy,
w ramach którego użytkownicy mogą dokonywać różnego rodzaju zakupów. Zakres
szkoleń oferowanych na tym portalu jest przeogromny - od szkoleń miękkich, takich jak chociażby radzenie
sobie ze stresem, umiejętność autoprezentacji, szkolenia managerskie, po tzw.
szkolenia twarde związane z nabywaniem ścisłej wiedzy merytorycznej. I o ile
uzyskanie zaświadczenia o posiadaniu wiedzy i umiejętności z zakresu szkoleń
miękkich (których zwolennikiem raczej nie jestem), nie pociąga za sobą większego
zagrożenia dla innych osób, o tyle większy problem pojawia się w odniesieniu do
szkoleń twardych. W pierwszym przypadku jedynym "niebezpieczeństwem"
jest tzw. "wyrzucenie pieniędzy w błoto" i zawód klienta nastawionego na to, że po
cudownym szkoleniu jego wartość na rynku pracy znacząco wzrośnie. Większy
niepokój ogarnia mnie w momencie, kiedy czytam oferty szkoleń związanych
chociażby z urządzeniami transportu bliskiego (szkolenia twarde). Jak reklamuje
portal, bezproblemowo można kupić kurs na operatora wózka widłowego, operatora
suwnic czy żurawi za jedyne 199 zł. Mając na uwadze fakt, że za sprzedaż na
swojej witrynie Groupon pobiera prowizję wynoszącą prawie 50% ceny, nie mogę
nie zadać tego pytania: "Jakim cudem można przygotować operatora urządzeń
transportu bliskiego za jedyne 100 zł?" Jest to po prostu nierealne.
kurs na wózki widłowe - jaką firmę szkoleniową wybrać |
Zacznijmy naszą analizę od
uprawnień na wózki widłowe. Jak już pisałem we wcześniejszych postach, istnieje
luka prawna, która umożliwia wydanie zezwolenia do obsługi wózków widłowych bez
zdanego egzaminu przed komisją UDT. Zawsze uczulam jednak na to, że bardzo
łatwo takie zezwolenie zakwestionować. Jako bhpowiec na pewno nigdy nie
dopuściłbym do pracy osoby legitymującej się jedynie takim zezwoleniem.
Pamiętać należy o tym, że firma szkoleniowa wystawiająca takie uprawnienia ma wydany
przez UDT program, zezwalający na przeszkolenie tylko swoich pracowników, a co
za tym idzie, posiadacz takiego zaświadczenia może pracować tylko w firmie
szkoleniowej, w której robił dane szkolenie. Co więcej, PIP coraz częściej
zaczyna kwestionować tego typu praktyki, które wyraźnie naginają przepisy prawne.
Przeglądając oferty pracy na operatorów wózków widłowych zauważymy, że 90%
ogłoszeń zawiera wymóg posiadania legitymacji UDT (czyli zaświadczenia o
pozytywnym zdaniu egzaminu UDT).
Zadajmy więc sobie teraz pytanie
- czy robiąc uprawnienia przez groupon, dostanę uprawnienia państwowe? Oczywiście,
że nie. Wynika to z prostego rachunku:
cena kursu 199 zł - opłata dla
groupon'a 99 zł = 100 zł dla firmy szkoleniowej
cena egzaminu państwowego - 152
zł - jest to cena urzędowa, stała
Wniosek jest prosty- aby kursant
mógł otrzymać legitymację UDT po zdanym egzaminie państwowym, firma szkoleniowa
do każdej szkolonej osoby musiałaby dołożyć 52 zł. A gdzie w tym wszystkim
wynagrodzenie dla instruktora, koszt eksploatacji sprzętu, wynajem hali i inne
opłaty?
Takim firmom pozostaje zatem kusić potencjalnych klientów
pięknym hasłem „DRUKI MEN”, które, jeśli chodzi o posiadane kwalifikacje, tak
naprawdę nic nie znaczą.
Kolejnym chwytem jest kurs magazyniera. Doprawdy nie wiem,
komu jest on potrzebny i czy którykolwiek pracodawca zwróci na niego uwagę. Jak
wiadomo, do pracy magazyniera nie są wymagane żadne szczególne uprawnienia.
Następną "sztuczką" firm szkoleniowych jest
dodatkowo opłacane szkolenie z wymiany butli LPG. Pisałem już o tym wcześniej,
dla przypomnienie odsyłam do wspomnianego materiału pod linkiem.
Zastanówmy się więc teraz, jak może wyglądać takie szkolenie
na operatora wózków widłowych - bez egzaminu UDT za 100 zł? Prawdopodobnie tak,
że grupa 30-osobowa podchodzi do wózka stojącego w rogu hali, wysłucha 5 minut o
tym, że to prosta maszyna, a następnie odbędzie się odbiór "dokumentów ".
W firmie, w której obecnie pracuję, mamy do czynienia ze zjawiskiem tzw. „fali po - gropunowej”. Rozczarowani ludzie dzwonią i
pytają się o przygotowanie do egzaminu UDT. Przychodząc na zajęcia są zdziwieni,
ile rodzajów wózków muszą poznać. Na zajęciach teoretycznych robią wielkie
oczy, poznając zakres zagadnień teoretycznych, który trzeba opanować przed
egzaminem.
Jeszcze większą "zagadką"
są szkolenia oferowane na grouponie na podesty ruchome, suwnice czy żurawie. W
tym przypadku nie ma luki prawnej i do obsługi tych urządzeń upoważnia nas
tylko i wyłącznie legitymacja wydana przez Urząd Dozoru Technicznego . W
ofercie widziałem szkolenie zakończone wydaniem certyfikatu „ MEN” - tylko co
później? Oszukana osoba musi udać się do firmy szkoleniowej i zapłacić drugi
raz za szkolenie i przygotowanie do egzaminu przed komisją.
Czy warto kupować uprawnienia na grouponie?
Celowo użyłem sformułowania "kupować uprawnienia"
, ponieważ ze szkoleniami nie ma to zbyt wiele wspólnego.
Odpowiedź na to pytanie pozostawiam każdemu z Was.
Skoro trafiłeś na ten wpis, to jest duże prawdopodobieństwo,
że właśnie stoisz przed podjęciem tej decyzji. Mam nadzieję, że post ten pomoże
Ci ustrzec się przed oszustwem.
Jeżeli natomiast podejmiesz decyzję, o tym że warto
zaryzykować i zaoszczędzić, pamiętaj o kilku pytaniach, które warto sobie
postawić:
- Czy szkolenie
kończy się egzaminem UDT ?
- Na ilu wózkach będę mógł poćwiczyć ?
- Z ilu godzin zajęć
praktycznych i z ilu godzin zajęć teoretycznych składa się dany kurs ?
- Czy zajęcia praktyczne organizowane są w grupach ?
Więcej wskazówek na temat tego, jak wybrać dobrą firmę szkoleniową z zakresu urządzeń transportu bliskiego, znajdziesz pod linkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz